Ciasteczkowa moc świąt

KRUCHE CIASTECZKA Z CUKREM

   Dużo piekę, ale nie miałam jeszcze w swoich zbiorach przepisu na zwyczajne i dobre ciastka. Ten mi wpadł w ręce dzięki babci mojego szwagra. Przepis jest co prawda na ogromną masę ciastek,ale w święta wszystko musi być w nadmiarze :D

Składniki:
* 1kg mąki
* 0,5 kg masła 
* 20-25 dkg cukru pudru
* płaska łyżeczka proszku do pieczenia 
* 6 żółtek 
* 1 cukier waniliowy 
* ćwierć szklanki mleka zagotować i wsypać 
* 2 łyżeczki amoniaku nie czubate i dobrze wymieszać
*  2-3 łyżki śmietany.
 Ćwierć szklanki mleka zagotować i wsypać  2 łyżeczki amoniaku nie czubate i dobrze wymieszać ze śmietaną . Taką miksturę dodać do reszty składników i zagnieść.Pozostawić na noc w lodówce.Ciasto rozwałkować i wykrawać ciastka, smarować je białkiem i posypywać cukrem. Piec w 180 stopniach przez 10 :D

WESOŁYCH ŚWIĄT 

GOŁĄBKI

 To mój pierwszy raz gołąbkowy i do tego spełnienie życzenia mojego małego żarłoka. Myślałam,że to trudne w wykonaniu a tu tylko trzeba trochę więcej czasu na to poświęcić a wyjdzie wyśmienicie :D.

Składniki: 
* 750g mielonego mięsa 
* główka kapusty
* 1 szkl. szklanki  ryżu 
*  sól, pieprzu
*  majeranek
*  natka pietruszki
* 1 średnia cebula  
* pół kosteczki  bulionu wołowego 
* 2 łyżki oleju 

Z kapusty wyciąć głąb. Wsadzić do garnka głąbem w dół i zagotować 20 min. Następnie przewrócić do góry głąbem i gotować. Co   min ściągać do miseczki po 4 liści,takie ,które zmiękły. 
Sparzyć ryż 5 min i grzyby 20 min i pozostawić do wystygnięcia. Potem wymieszać z surowym mięsem mielonym i przyprawami. 
Z każdego liścia wyciąć należy grube nerwy i nałożyć łyżkę farszu, tak samo robić do wyczerpania farszu.W garnku rozpuścić pół kostki bulionowej w gorącej wodzie i na dnie ułożyć duże liście aby gołąbki nie przywarły do dna garnka. Układać gołąbki w garnku koło siebie piętrowo i gotować na wolnym ogniu przez 1 godz. Podawałam bez żadnego sosu ,tylko z maggi.

Ptysie z kremem budyniowym

    PTYSIE

Z braku pomysłu na ciasto ,szukałam ,szukałam i znalazł się przepis na ptysie,który okazał się całkiem nie skomplikowany.

Składniki:
Ciasto:
* 8dag margaryny
* 1 łyżka cukru
* szczypta soli
* 15 dag mąki pszennej
* 4 jajka
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem:
* budyń śmietankowy z cukrem
* 2 szkl. mleka
* 2 łyżki śmietany 18%
* starta czekolada mleczna ( z 3 kostki)

Masło, cukier i sól zagotować z 1 szkl. wody. Wsypać mąkę i szybko mieszać,gotując na małym ogniu,do momentu aż ciasto nie będzie odchodzić od ścianek. Pozostawić do ostygnięcia,a później ucierać dodając kolejne jajka,łącznie z ostatnim jajkiem dodać proszek do pieczenia. Blachę wyłożyć pergaminem i nakładać szprycą małe kupki ciasta w dość dużej odległości. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni przez 35 min ( koniecznie należy pozostawić 20 min w piekarniku nie otwierając drzwi). Gorące ptysie od razu przekroić.
Proszek budyniowy wymieszać z 6 łyżkami mleka a resztę zagotować w garnku, potem na małym gazie,energicznie mieszając wlać budyń. Następnie przestudzić i wymieszać ze śmietaną i wiórkami czekolady. Nałożyć na ptysie i pozostawić do wystygnięcia.

CIASTO Z JABŁKAMI I KOKOSEM

  CIASTO Z JABŁKAMI I KOKOSEM


  Przepis ten spodobał mi się jak szukałam czegoś z jabłkiem, a że wyglądało apetycznie i nie było zbyt pracochłonne,dlatego go użyłam tylko z małą modyfikacją,bo bez polewy chałwowej . Wklejam adres strony z której wzięłam przepis :) przepis

Borówkowa chmurka

Pomysł na ciasto powstał spontanicznie ,gdyż dostaliśmy borówki w prezencie. Zainspirowałam się przepisem z -ciasto-biszkoptowe-z jagodami .

Składniki:
biszkopt z 4 jajek z tego przepisu http://cukrowapasja.blogspot.com/2013/02/cytrynka.html

Krem:
* 400ml śmietany 18%
* 400 ml jogurtu naturalnego
* 3 łyżki cukru pudru
* 450 g borówek
* 2 łyżki żelatyny








Żelatynę rozpuścić w odrobinie gorącej wody. Jagody umyć i obsypać cukrem. Śmietanę ubić z cukrem i powoli potem dodawać jogurt.A na koniec wymieszać z zimną żelatyną. Wstawić do lodówki niech się lekko zsiądzie i dodać borówki.

Ostudzony biszkopt przekroić na pół i posmarować kremem z borówkami,przyłożyć górnym blatem i znów posmarować. Przechowywać w lodówce. :)

Faszerowana papryka

Moja wersja faszerowanej papryki jest dość uboga,gdyż postanowiłam ją zrobić bez wiekszego przygotowania składników do niej.Tak, więc będzie potrzebne:

* 4 papryki
* 500g mięsa mielonego
* mala cebula
*pół puszki groszku zielonego
* 2 pomidory
* plasterki sera żółtego
* dowolne warzywa jakie się ma

Na patelni rozgrzałam olej i zeszkliłam cebulkę, dodałam mięso mielone i pozwoliłam mu się lekko przyrumienić,doprawiłam solą i pieprzem oraz ziarenkami smaku i smażyłam jeszcze chwilę. Odstawiłam do miski i na tej samej patelni podsmażyłam pomidory i warzywa do miękkości. Doprawiłam i dodałam do mięsa a później wymieszałam. Paprykom ucięłam tylko lekko kapelusik i wydrążyłam środek. Nałożyłam do środka farsz. A na sam wierch plasterek sera położyłam. Papryki ułożyłam w naczyniu żaroodpornym i piekłam przez 25 min.

Niestety nie mam zdjęć bo zostały nieomylnie skasowane.

Pijana śliwka

   Strasznie mi ten placek podszedł u cioci mojego chłopaka,ale nie wzięłam przepisu i dopiero po znalezieniu tego mogłam cokolwiek zrobić:D

Składniki:
na biszkopt:
* 4 jajka
* 1szkl cukru
* 1/2 szkl. mąki pszennej
* 1/2 szkl.mąki ziemniaczanej
* 2 łyżki kakao
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia

na poncz:
* 1/2 szkl. wódki
* łyżeczka cukru

Krem nutellowy:
* 400 g śliwek suszonych
* wódka do nasączenia śliwek (ja dałam  1/2 szkl.)
* 250g margaryny
*200 g nutelli

Na wierzch:
* 400 ml śmietany 30%
* 4łyżki cukru pudru
* 3 op."smietan-fixu"

Sposób przygotowania:
Suszone śliwki wsypać do słoiczka i zalać wódką i pozostawić na 24 godz.

Białka ubić  z dodatkiem cukru,dodać bez przerywania żółtka. Następnie mąkę, proszek i kakao,wymieszać. Ciasto wylać na natłuszczoną i opruszoną mąką blaszkę-piec 25 min w 170 stopniach.Gdy ostygnie nasączyć wódką z wodą i cukrem .

Krem: Masło utrzeć na puszystą masę i dodać powoli nutelle. Na koniec odsączone i pokrojone śliwki. Krem wyłożyć na upieczony biszkopt.

Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem a pod koniec ubijania dodać "śmietan-fixy". Wyłożyć na krem i udekorować startą czekoladą.

CIASTO ZE ŚLIWKAMI

Uwielbiam ciasta kruche a jeszcze z dodatkiem owoców sezonowych wygląda i smakuje cudownie:D
 

Składniki:
* 4 szkl. mąki pszennej
* 1 margaryna
* 5łyżek cukru
* 3 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1lg śliwek
* 5 szt białek i żółtek
* 2 szt kiślu truskawkowego

Mąkę,margarynę cukier,żółtka i proszek zagnieść i podzielić na części 1;2. Mniejszą część dać do lodówki a dużą rozłożyć na spód natłuszczonej blaszki.Podpiec 10 min w 180 stopniach ,gdy ostygnie dajemy połówki śliwek brzuszkiem do dołu. Ubijamy pianę z odrobiną cukru i 2 op kiślu i wylać na śliwki. Na koniec zetrzeć resztę ciasta. Piec 45 min w 180 stopniach.

SERNIK Z BRZOSKWINIAMI

  Choć wydaje mi się ,że już go robiłam, jest najlepszym sernikiem jaki mi wyszedł. Miękki i wilgotny,a to pewnie dlatego,że użyłam sera z pudełka a nie domowego.

 

Składniki:
Ciasto:
* 5 żółtek
* 3 szkl. mąki
* 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 3 łyżki cukru
* 250g margaryny
Masa serowa:
* 1kg sera twarogowego
* 3 jajka
* 1 szkl. cukru
* 125g margaryny
* 2 opakowania budyniu wanilinowego
Piana:
* 5 białek
*3/4 szkl. cukru
* 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Dodatkowo:
* 1 puszka brzoskwiń

1 Wszystkie składniki ciasta zagnieść i podzielić na części 2:1 i wstawić do lodówki na godzinę. Po tym czasie wylepić blaszkę 2/3 ciasta i podpiec przez 15 min w 180 stopniach.
2.  3 jajka rozdzielić na żółtka i białka. Białka ubić na sztywną pianę. Żółtka utrzeć z 1 szkl. cukru i margarynę na głądką masę. Dodać ser i budynie,na koniec ubitą pianę i delikatnie wymieszać.Wyłożyć na chłodne ciasto.
3. Brzoskwinie odsączyć z zalewy i pokroić na mniejsze kawałki. Rozłożyć na masę. 5 białek ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodać 3/4 szkl. cukru i 2 łyżki mąki. Pianę rozłożyć na brzoskwinie.Na wierch zetrzeć resztę ciasta. Piec przez godz w temp. 180 stopni.

Drożdżowiec z borówkami

Przyszedł sezon na jagody i borówki a tu nie ma nawet kiedy jechać pozbierać do lasu,więc pozostaje nacieszyć się kupnymi i zebranymi w ogródku.

Moje ciasto to szybki drożdżowiec z owocami z przepisu Ewy Wachowicz.

Polecam,jest łatwy do zrobienia i smaczny:)

Składniki:

* 100g drożdży

* 4 szkl. mąki

* 1 szkl. cukru

* 1 cukier wanilinowy

* 1 szkl. oleju

* 4 jajka

* 3/4 szkl. mleka

* szczypta soli

Kruszonka:

* 1/2 kostki masła

*1/2 szkl. cukru

*1 szkl. mąki
*borówki i jagody

Do dużej miski wkruszamy drożdże, na nie sypiemy cukry,następnie w kolejności: jajka,olej,mleko, mąkę i sól.Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 3 godz.

  Z podanych składników zagniatamy kruszonkę i pozostawiamy w lodówce.

Po 3 godz. ciasto wyrabiamy na gładką masę i wylewamy do natłuszczonej blaszki.Kładziemy na nie owoce i posypujemy kruszonką.

Ja piekłam  w 180 stopniach przez 35 min.

CHAŁWOWIEC

Pomysł się zrodził z zamiłowania mojego lubego do chałwy.
Placek nie jest trudny ani pracochłonny w wykonaniu,więc polecam.

Biszkopt:
* 6 jajek
* 1szkl. cukru
* cukier wanilinowy
* 2 duże budynie czekoladowe bez cukru
* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* łyżka mąki

Masa:
* opakowanie kremu karpatkowego
* kostka masła
*30 dag chałwy

Przygotowanie:
Biszkopt:
Białka ubić na sztywną pianę.Nie przerywając ubijania dodajemy cukry i żółtka.Mąkę,proszek i budynie przesiewamy i wsypujemy do masy jajecznej.Delikatnie mieszamy.Pieczemy w formie wyłożonej pergaminem w 180 stopniach przez 30 min.

Masa: 
Krem karpatkowy robimy według przepisu na opakowaniu. Gdy wystygnie ucieramy z masłem i pokruszoną chałwą.

Całość:
Biszkopt kroimy na pół i nasączamy blaty słodką herbatą.Dolny blat smarujemy 3/4 części kremu i przykładamy górnym.Smarujemy po wierzchu i posypujemy pokruszoną chałwą.
SMACZNEGO :D

To, bez czego nawet najłatwiejsze danie by nie wyszło .

Bez czego nie wyjdzie żadne danie?? Bez idealnie urządzonej i to zgodnie z naszymi marzeniami kuchni :)
Przeglądając internet natrafiłam na firmę, która oferuję wiele rodzai zlewozmywaków,baterii i okapów a także akcesoria łazienkowe :)
Więcej znajdziecie wchodząc na tą stronę Armadeo

RAFAELLO

To ciasto dość rzadko jest robione w moim domu,ale tylko dlatego ,że jest dość drogie i robione na święta.Ja spróbowałam je zrobić sama pierwszy raz i efekt wyszedł niezły :p

Składniki:
na biszkopt:
* 1 szkl. maki tortowej
* 1 łyżka mąki ziemniaczanej

* 4 jajka
* 1 łyżeczka octu
* 1 szkl. cukru
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na masę:
* 2 tabliczki białej czekolady
* 2 torebki "śmietan-fix-u"
* 400 ml śmietany 18%
* 25 dag wiórków kokosowych
* płatki migdałowe do posypania

Przygotowanie:
Biszkopt:
Jajka ubijamy na puszystą pianę.Nie przerywając ubijania dodajemy cukier,mąki i proszek, a na koniec ocet.
Ciasto wylać na blaszkę wyłożoną folią aluminiową i piec 20 min w 180 stopniach.

Masa:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i powoli dodać śmietanę.Podgrzewać tak aby nie zagotować i pozostawić do ostygnięcia .Potem zmiksować z śmietan-fixami i wymieszać z wiórkami.

Całość:
Przestudzony biszkopt przekroić na pół i nasączyć słodką herbatą.Na dolny płat nasmarować 3/4 kremu,przyłożyć górnym blatem i wysmarować resztę kremu i posypać płatkami migdałowymi.

PRZEDURODZINOWY TORCIK TRUSKAWKOWY NA ZIMNO

Ponieważ jest weekend a moje urodzinki 20:D dopiero we wtorek postanowiłam świętować dziś gdy są wszyscy w domu.Ten torcik oprócz na urodziny jest także z okazji egzaminów jutrzejszych na technika ekonomistę :) Życzcie mi szczęścia,bo już się boje na samą myśl.

Składniki:
*300 g ciasteczek,np.herbatników
*1 łyżka nutelli
*1/2 kostki margaryny
*700 ml śmietany 18%
* 2 łyżki żelatyny
*1/2 szkl. cukru pudru
*2 galaretki wiśniowe
*2 galaretki truskawkowe
* tak dużo truskawek ile zdołacie zdobyć

Spód: Ciasteczka miksujemy,łączy z nutellą i ostudzoną roztopioną margaryną.Wykładamy tym natłuszczoną blaszkę i wstawiamy do lodówki na ok. godz.
Masa śmietanowa: Wcześniej rozpuszczamy żelatynę w szklance wrzącej wody i dokładnie mieszamy.Śmietanę wlewamy do miseczki i łączymy z cukrem i ostudzoną żelatynę.Wylewamy na stwardniały spód i znów do lodówki.
Galaretka wiśniowa: Rozpuszczamy je w 3 szkl. wrzącej wody i wylewamy na masę śmietanową gdy się ta zsiądzie.
Mus truskawkowy: Zebrane lub kupione truskawki myjemy i miksujemy na mus.Dolewamy ostudzoną zrobioną jak powyżej galaretkę truskawkową. Gdy lekko zgęstnieje wylewamy na gal.wiśniową i na noc do lodówki :)

BAJADERKA

Szczerze nigdy nie przepadałam za bajaderkami ,ale w sobotę zdarzyło mi się ,że biszkopt mi na tort nie wyszedł,więc nie mógł się zmarnować. Zrobiłam skromne ,bez żadnych dodatków,ale równie dobre.

Składniki;
*suche ciasto
*1/2 kostki margaryny lub masła
* 1/2 szkl.mleka
*1 opakowanie cukru wanilinowego
*2 łyżki nutelli
*1/2 słoiczka dżemu truskawkowego

Mleko z margaryną i cukrem topimy,zostawiamy do wystygnięcia. Rozdrabniamy ciasto i mieszamy z resztą składników. Robimy niewielkie kulki i obtaczamy w wiórkach kokosowych.

TORT NA DZIEŃ MATKI :*

Ponieważ uwielbiam coś w kuchni upichcić to wymyśliłam ,że skoro jest okazja to tort będzie idealny :)
Jest KOKOSOWO-BRZOSKWINIOWY:

Biszkopt:
*4  jajka
* 12dag cukru
* 12 dag mąki pszennej
* 5dag wiórków kokosowych
* opakowanie cukru wanilinowego

Krem:
*2 opakowania budyniu wanilinowego z cukrem
* 3szkl. mleka
* 25dag margaryny
* słoiczek dżemu brzoskwiniowego
* brzoskwinie z puszki
* 6dag wiórków kokosowych

1.Żółtka z cukrem waniliowym utrzeć na biały puch,potem ubić białka z cukrem na pianę i wlać do masy z żółtek.Dodać mąkę i wiórki.Dobrze wymieszać i wstawić do piekarnika na 30 min w 160stopniach.
2.Budynie ugotować na mleku i pozostawić do wystygnięcia.Potem ucierać powoli z margaryną i na koniec dodać wiórki.
3. Wystudzony biszkopt przekrawamy na 3 blaty . Pierwszy smarujemy dżemem i nakładamy 1/3 kremu i na to brzoskwinie,zakładamy 2 blatem i ponawiamy smarowanie tylko bez brzoskwiń.Nakładamy górny blat i smarujemy go resztką kremu i dekorujemy pozostałymi brzoskwiniami.
SMACZNEGO:)

RZYMSKI (niby)CHLEB

Dostałam od koleżanki słoiczek w którym był zakwas na chleb rzymski,który robi się tylko raz w życiu na szczęście,a w późniejszym etapie przygotowania,dzielimy na 4 części i przekazujemy im na szczęście.
Na początku myślałam chlebek się przyda,domowy najlepszy,a tu tyle cukru,że o chlebie nie ma mowy :p